Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ola
Nowy użytkownik
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 9:22 Temat postu: Wybite ząbki |
|
|
Witam
Mój burunduk stracił ząbki wybił je, jak skoczył z mojej głowy na podłogę w sobotę, później ocierał ryjek o poduszkę. Myślałam że wszystko jest w porządku. Dziś rano zauważyłam że nie ma górnych ząbków.
Bardzo się martwię czy mu odrosną i czy będzie taki fajniutki jak kiedyś Jeśli ktoś wie to odpiszcie co mam robić z dolnymi ząbkami bo przerastają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karo
Wiewiórka admin
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 12:52 Temat postu: |
|
|
Zęby u gryzoni rosną całe życie więc nie ma obawy na pewno mu odrosną i będzie taki jak kiedyś. Teraz jednak Będziesz musiała chodzić regularnie często do weterynarza na przycinanie dolnych zębów aby nie rosły za długie i nie raniły górnej szczęki. Jest to bardzo ważne aby uniknąć ropni i bolesnych ran. Dopóki zęby górne mu nie odrosną będziesz musiała karmić go zmieloną karmą, przetartymi jarzynami i owocami. Możesz dawać gerberki dla dzieci. Ogólnie karmienie jak dla malutkiego dziecka. Tak więc koniecznie jak najszybciej udaj się do weterynarza na przycięcie zębów. To będzie przykry zabieg ale konieczny.
napisz jak się czuje wiewióreczka po wizycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Nowy użytkownik
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 13:05 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Przyznam że mnie uspokoiłaś Właśnie niedawno wróciłam od weterynarza, ale byłam sama bez Sida. Powiedział że nie ma sensu narazie wiewiórki do niego przynosić skoro nie ma ranek na górnych dziąsłach. Uważam że ma za długie dolne ząbki (tak około 7mm). Jeśli uważasz że są za długie, jutro się wybiorę. Co do jedzonka to właśnie daję mu BoboVitę i zmielone orzechy, warzywa, migdałki... Jeśli jeszcze można zapytać ile mniej więcej będę musiała czekać aż pojawią się ząbki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo
Wiewiórka admin
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 13:16 Temat postu: |
|
|
ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie ile czasu trzeba będzie czekać. Niestety nie znam prędkości z jaką rosną ząbki u burunduków. Może wypowie się na ten temat ktoś bardziej zorientowany. Nie wiem też jaka długość zębów jest odpowiednia żeby się nie poranił. Trzeba to jedynie sprawdzić czy nie dotyka zębami do dziąseł bo inaczej trudno to stwierdzić. Weterynarz, który mówi że dopóki nie ma ran to nie będzie zębów przycinał jest nieodpowiedzialny. Przecież po to ma przyciąć żeby nie było ran. Jaki sens ma to robić później? Jestem w szoku. Jeśli wiewiórka straciła zęby niedawno to można jeszcze poczekać parę dni. A potem chyba wybrać innego weterynarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Nowy użytkownik
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 13:25 Temat postu: |
|
|
No tak... Sid stracił ząbki dziś rano zaraz przed tym jak napisałam na forum. poczekam do jutra. Ciężko jednak znaleść lekarza, który zna się na tych zwierzątkach. Jutro odpisze jak znajdę kogoś kto się nim zajmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 18:37 Temat postu: |
|
|
Pójdz i zażądaj przycięcia dolnych ząbków.Kiedy poranią górę i zrobi się ewentualnie ropień będzie za póżno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Nowy użytkownik
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 22:24 Temat postu: |
|
|
Jutro pójdę. Mam nadzieję, że dolne ząbki są w porządku i nie wypadną. Idą święta więc nigdzie w razie czego nie znajdę lekarza tym bardziej że wyjeżdżam na wieś. Sid ma apetyt jak nigdy chociaż tyle że je. Mimo wszystko... dopóki ie będzie miał ząbków- będę się o niego martwiła
Lekarz powiedział że nie daje gwarancji że mu odrosną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo
Wiewiórka admin
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 22:32 Temat postu: |
|
|
To marny lekarz że nie wie, że gryzoniom zęby rosną całe życie i na pewno mu odrosną. Dlatego trzeba dbać o ścieranie zębów, bo rosną wciąż i wciąż niezależnie od wszystkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Nowy użytkownik
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon, 06 Kwi 2009, 23:05 Temat postu: |
|
|
Serce mi się kraje jak patrze na to malutkie stworzonko Może źle opisałam na początku...
Upadł w sobotę, w niedzielę wieczorem ząbki miał a rano w poniedziałek już nie.
Jeśli wyrwał z całymi korzeniami to mimo wszystko nie powinnam się martwić?
Jak wygląda takie obcinanie ząbków? piłują, czy obcinają czymś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo
Wiewiórka admin
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto, 07 Kwi 2009, 12:57 Temat postu: |
|
|
Olu tu jest temat poruszający tą samą kwestię tylko u susełków: http://www.wiewiorki.fora.pl/choroby,42/wybite-zeby,35.html. Jest tam dokładnie o tym, że zęby najpierw się ruszały a dopiero potem jak puściły więzadła wypadły i to jest normalne, że tak się dzieje. Poczekaj tydzień czy dwa i zobacz czy zaczynają odrastać. Weterynarz ząbki obcina cążkami, nie piłuje. To jest szybki zabieg tylko nieprzyjemny, wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola
Nowy użytkownik
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto, 07 Kwi 2009, 18:45 Temat postu: |
|
|
Juhhuuuuu... Sidek ząbkuje.
Nie chciałam go męczyć ale napewno widać jeden ząbek. Zostawiłam mu słonecznik i bez problemu sobie poradził z obraniem
Nie spodziewałam się że tak szybko będzie widać.
Bardzo się cieszę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ola dnia Czw, 09 Kwi 2009, 19:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|