Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natka2221
Nowy użytkownik
Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią, 09 Gru 2011, 19:16 Temat postu: Oswajanie |
|
|
Od 5 dni jestem posiadaczką susełka. Oswajanie rozpoczęłam zgodnie z zaleceniami znalezionymi m.in. na tym forum. Przez dwa dni dałam jej spokój, bała się. Następnie wkładałam rękę do klatki trzymając smakołyk, po jakimś czasie wychylała się z domku i niepewnie brała go ode mnie. Mówiłam do niej cichym, spokojnym głosem. Później już chętniej wychodziła do mojej ręki, ale gdy ktoś był w pomieszczeniu, w którym znajduje się klatka, suśliczka chowała się. Czwartego dnia pobytu u nas zabezpieczyłam pomieszczenie i postanowiłam pozwolić jej na wyjście z klatki. Mała jednak nie miała zamiaru opuścić swojego domku i tu chyba popełniłam błąd:
po długim czasie oczekiwania zabrałam jej domek. Nie wiem, czy powinnam tak zrobić. Młoda wyszła z kuwety, biegała ok 1 godz., w tym czasie brałam ją na kolana, siedząc na podłodze i trzymałam zawiniętą w ręcznik. Przy okazji dałam jej kilka larw mącznika.
Dziś, czyli piątego dnia już mniej chętnie wychodzi po smakołyki z domku, czasem nawet piszczy ze strachem tak, jak robiła to na początku.
Tu moje pytanie: czy mam wciąż w ten sposób ją oswajać?
Nie jestem pewna, czy to jest dobry sposób.
Proszę o pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią, 09 Gru 2011, 23:47 Temat postu: |
|
|
Domku rzeczywiście lepiej nie zabierać,bo to ma być zawsze bezpieczne schronienie.Ale poza tym takie jak prowadzisz spokojne,stopniowe oswajanie powinno przynieść za jakiś czas rezultaty.Czy za tygodnie czy miesiące zależy w dużej ierze od charakteru susłą.W każdym razie pomioeszczenie do którego będziesz go wpuszczać zklatki musi być odpowiednio przygotowane-ja możne przeczytać w dziale"Opis gatunku".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez akka dnia Pią, 09 Gru 2011, 23:49, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
natka2221
Nowy użytkownik
Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob, 10 Gru 2011, 0:51 Temat postu: |
|
|
Oczywiście czytałam.
Dzięki Akka
A co myślisz o wypuszczeniu jej na spacer ze szczurkiem? Pewnie to też zależy od indywidualnych cech zwierzęcia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie, 11 Gru 2011, 0:31 Temat postu: |
|
|
I to od charakteru obu zwierzaków. A miały one już jakąś styczność ze sobą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
natka2221
Nowy użytkownik
Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie, 11 Gru 2011, 15:01 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się nie spotkali, tak właściwie, to bardziej martwię się o szczurka, ale myślę, że włożę rękawice budowlane i w razie czego będę rozdzielać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro, 14 Gru 2011, 22:27 Temat postu: |
|
|
Przjażń susła z psem widziałam,susła z pieskiempreriowym też ale jak będzie ze szczurem to nie mam pojęcia.oże zacznij od oswajania ich ze sobą przez zbliżenie klatek i kontakt wzrokowy oraz przyzwyczajanie się wzajemne do zapachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|