![Forum www.wiewiorki.fora.pl Strona Główna](http://images43.fotosik.pl/303/af991f682b2394ce.jpg) |
www.wiewiorki.fora.pl Specjalistyczne forum o wiewiórkach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yeti
Młoda wiewiórka
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: kraków
|
Wysłany: Śro, 15 Kwi 2009, 12:04 Temat postu: Nowe zwierzaki |
|
|
Jak pisałem w innym miejscu, Szyszek i Tiffi, które wcześniej były u Lady Lidii, przeszły teraz pod moją opiekę. Wypada zatem podzielić się pierwszymi kontaktami między nami.
Jeszcze jak byłem u Lidii Szyszek przywitał mnie wdzięcznym, głebokim ugryzieniem w palucha. Lidia ostrzegała przed tym, ostatnio był bardzo pobudzony. Jednak chciałem sie przekonać do jakiego stopnia jest nie w humorze. Po zaznajomieniu sie z Tifką pojechaliśmy do mnie.
Tutaj Tifka oszalała - miała wiecej rzeczy, po których mogła skakać. W zasadzie skakała po wszystkim. Była kompletnie zachwycona. Biegała z góry na dół po mnie, przeskakując na kazdy mebel, który znalazł sie w pobliżu. I była zachwycona wolierą Rufusa - o którym, a w zasadzie o której (tak tak...) za chwile. Rufusowa budka okupowana jest obecnie przez Tifke, która zdaje sie lubi bujać sie na jednej wiszącej gałęzi. Ale i tak włazi i wyłazi kiedy chce. Chyba,że wezme ją na rece i zaniose do klatki. Bez żadnych problemów, podchodów czy przekupstwa. Dziś siedziała pół godziny na ramieniu, kiedy siedziałem przy kompie w pobliżu okna i grzała sie w promieniach fantastycznego krakowskiego słoneczka. Jednak Szyszek ją troche stresuje, nie da sie tego niezauważyć.
Rufus...a w zasadzie Rufuska. Czyli Rufka. Okazała sie dziewuchą. Cóż, wcześniej nie miałem porównania. Teraz gdy zobaczyłem różnice, nie mam wątpliwości. Od razu zaprzyjaźniła sie z Tifką, siedziały razem kilka godzin w Rufuśnej sofie. Potem gdy Szyszek tam wparował (dziś rano, Tifka sie opalała na ramieniu), pobuszowaj i pofukał na Rufke. Potem razem wyszli. Rufka raczej przestraszona, siedziała sobie na krawędzi a Szyszek skakał nad nią albo obwąchiwał ją pod ogonem. Zachowywał sie zupełnie inaczej niż wobec Tifki. Znacznie łagodniejszy i przyjemniejszy. Ale nie dało sie przeoczyć, ze był bardzo zainteresowany i pobudzony.
Zatem wszystko toczy sie płynnie i wyjątkowo łagodnie. Tylko amper strzela fochy. I baaardzo nie lubi wiewiórów. Próbowałem go z Tifką zaznajomić, ale od razu był kwik, harczenie i próba (cóż, suseł raczej ma małe szanse dogonienia wiewióry) pogoni. Zarzuciłem wiec pomysł poznania sie wszystkich domowników.
Teraz licze,że szyszek na poważnie zainteresuje sie którąś z panien. Oczywiście w razie jakis rewelacji nie omieszkam poinformować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yeti dnia Śro, 15 Kwi 2009, 12:06, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Karo
Wiewiórka admin
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro, 15 Kwi 2009, 13:03 Temat postu: |
|
|
No to gratuluję jeszcze raz powiększenia się twojej rodzinki. Fajnie że masz teraz stadko burunduków. Ciekawi mnie jak będą się zachowywały zimą, czy będą walki między nimi. No i życzę ci, żeby się Szyszek zainteresował na poważnie panienkami Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro, 15 Kwi 2009, 18:02 Temat postu: |
|
|
A kiedy Amper doczeka się towarzysza?To nie jest sprawiedliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Yeti
Młoda wiewiórka
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: kraków
|
Wysłany: Śro, 15 Kwi 2009, 19:02 Temat postu: |
|
|
Wiem Akka, spodziewałem się Twojego sprzeciwu. Myśle,że gdy będą wiosenne mioty to pomyślimy o towarzystwie dla mojego grubaska Qrcze...musze sie wziąć za niego, bo strasznie spasł na wiosne : :
A póki co muszą mu wystarczyć zabawy z kotem gdy odwiedzam rodziców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|