Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz
Nowy użytkownik
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie, 21 Gru 2008, 16:44 Temat postu: Sądeckie burunduki |
|
|
Posiadam parkę burunduków . Mam nadzieje że stworzyłem im dobre warunki . Patrz ,,galeria''. Pozdrawiam wszystkich .
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie, 21 Gru 2008, 17:19 Temat postu: |
|
|
W jakim są wieku?Niespokrewnione z sobą i zamierzasz rozmnażać?Napisz o nich coś więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez akka dnia Nie, 21 Gru 2008, 17:23, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Janusz
Nowy użytkownik
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie, 21 Gru 2008, 17:25 Temat postu: Sądeckie burunduki |
|
|
Trudno mi ocenić uratowałem je z sklepu zoologicznego . miały fatalne warunki. Siedziały za kratami w małej klatce razem z innymi gryzoniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie, 21 Gru 2008, 18:58 Temat postu: |
|
|
Jak się czyta o tym jak przetrzymywane są zwierzęta to się po prostu słabo robi.Ja nie jestem specjalnie kompetentna w burundukach ,bo mam inne gatunki ale generalnie uznaje się ,że dwie samice łatwiej dużo zaakceptują się niż dwa samce.Tu sytuacja jeszcze bardziej skomplikowana ,gdyż chcesz dokooptować samice do pary.Myślę,że znowu trzeba by to bardzo stopniowo.Zacząć o 2 oddzielnych klatek,potem na neutralnym gruncie itp.Różnie bywa,u Karo (zerknij na Jej posty)okresami samiec nie toleruje samicy.Ale być może Twój jest dużo spokojniejszy i wszystko pójdzie dobrze.Burundukowcy na pewno dadzą Ci tu jeszcze dużo rad mądrzejszych od moich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Aard
Doświadczona wiewiórka
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon, 22 Gru 2008, 0:14 Temat postu: Re: Sądeckie burunduki |
|
|
Janusz napisał: | Trudno mi ocenić uratowałem je z sklepu zoologicznego . miały fatalne warunki. Siedziały za kratami w małej klatce razem z innymi gryzoniami. |
moja parka burunduków też została uratowana ze sklepu zoologicznego. mam nadzieję że nie były tam długo, bo pewnie dietę miały nieciekawą. pan sprzedawca z uśmiechem oznajmił nam, że "one wszystko jedzą, nawet ciastko jedzą. i ja niedawno się w internecie dowiedziałem..., nie wiedziałem, że tyle można na ich temat przeczytać"... zgrozo. siedziały w ciasnawej, pordzewiałej klatce i nawet domku nie miały żeby się schować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
LadyLidia
Zadomowiona wiewiórka
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
Wysłany: Wto, 30 Gru 2008, 0:00 Temat postu: |
|
|
Polecam pokarm z Vitakrafta dla burunduków oraz kolby wszelkiego rodzaju z DakoArtu (moje ulebiają owoce leśne;)
Co do łączenia burunduków... Jeśli ktos posiada samczyka, radzę go nie uszczęśliwiać na siłę. Burunduki to zwierzątka terytorialne i to do tego stopnia, że samczyk może zaatakować dotkliwie nawet samiczkę. Samców dorosłych nie da się ze sobą połączyć - będą walczyć. Łatwiej jest z samiczkami - najlepiej trzymać ze sobą siostry, albo matke z córką.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|