Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilma
Nowa wiewiórka
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 0:37 Temat postu: Łoli odszedł ;( |
|
|
Niestety stała się najgorsza rzecz jakiej mogliśmy się spodziewać. Dzisiaj, kiedy wróciłam do domu okazało się że mój Łoliczek uciekł z klatki co zdarzało się dość często, ponieważ tak bardzo był przyzwyczajony do wolności, że w klatce nie chciał nawet siedzieć jak nas nie było. Nie mogliśmy go znaleźć, ale czasem tak się zdarzało więc stwierdziłam że poczekam aż się obudzi i sam wyjdzie. Jednak okazało się, że nie jest tak jak zawsze Łoli wszedł w bardzo wąską szczelinę za regałem, która była zabezpieczona, ale niestety tylko kawałkiem drewna i pozwijanymi kulkami papieru. Tam przegryzł kabel, co nigdy wcześniej się nie zdarzało. Niestety śmiertelnie poraził go prąd.... Wiem, że ponoszę całą winę za tą sytuację, a największą karą jest to że mój kochany Łoli nie żyje. Zawsze to ja denerwowałam się na takich bezmyślnych właścicieli a teraz wszystko się odwraca. Chciałam podzielić się z Wami tym zdarzeniem, żeby przestrzec Was, że największe niebezpieczeństwa pojawiają w najmniej oczekiwanych miejscach. Pozatym na swój sposób związałam się z tym forum, szczególnie że Łoli był dla mnie prawie jak dziecko. Nadal widzę go jak biega po mieszkaniu, i nawet nie chcę myśleć o tym, że jutro nikt mnie nie obudzi...
P.S Akko nawet nie zdążyłam Ci odpisać na PW...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilma dnia Pon, 02 Lut 2009, 0:48, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
akka
Wiewiórka admin
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 1:41 Temat postu: |
|
|
Strasznie,strasznie mi przykro.I tylko mogę powiedzieć ,ze błagałam Was pisząc o niebezpieczeństwie kabli byście nie ufali temu,że zwierzęcia one nie interesują.Tak jest nieraz całą wieczność a potem nagle któregoś dnia z nudów gryzą.Widziałam to i u siebie w hodowli(jedna samica ma od 3 lat olbrzymie blizny i łysiny na pysku).W znajomych hodowlat tak niestety skończyły co najmniej 4 zwierzaki.Mój uratował się tylko dlatego,że byłam wtedy w domu i przez b.krótką chwilę by pod prądem.Strasznie mi przykro,po prostu strasznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
a
Nowa wiewiórka
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 9:07 Temat postu: |
|
|
Strasznie mi przykro. Bardzo ci współczuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yeti
Młoda wiewiórka
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 14:31 Temat postu: |
|
|
Też łącze sie z Toba...to naprawde przykre,że musiałaś przeżyć odejście Łoliego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo
Wiewiórka admin
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 17:32 Temat postu: |
|
|
Szczere wyrazy współczucia, bardzo mi przykro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aard
Doświadczona wiewiórka
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 19:32 Temat postu: |
|
|
Współczuję Ci bardzo. To ogromna strata odejście ukochanego zwierzaka. Trzymaj się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilma
Nowa wiewiórka
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 20:25 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam bardzo za ciepłe słowa. Na prawdę, nie myślałam że można tak bardzo odczuć stratę zwierzaka, nawet nie było mi tak żal kiedy musieliśmy uśpić naszego psa. Mam nadzieję tylko, że Łoli umarł szybko i nie cierpiał zbytnio. Na razie nie mam nawet siły posprzątać jego rzeczy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo
Wiewiórka admin
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon, 02 Lut 2009, 20:48 Temat postu: |
|
|
Trzymaj się ciepło jesteśmy z tobą Wilma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina.W
Nowy użytkownik
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto, 10 Lut 2009, 0:34 Temat postu: |
|
|
Wiem co czujesz, nasz Józio wczoraj odszedł . Walczyliśmy od ponad 2 miesięcy mając nadzieje ze będzie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina.W dnia Wto, 10 Lut 2009, 0:37, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|