www.wiewiorki.fora.pl

Karo

Kochani, ze smutkiem muszę Wam powiedzieć że w dniu dzisiejszym uśpiłam moją ukochaną najstarsza samiczkę - Boberka. Zgasła w ciągu niecałego tygodnia. Weterynarz powiedział że to raczej ze starości, że na nic nie chorowała. Ja osobiście też nie zauwazyłam żadnych objawów chorobowych. Od dawna miała mniej energii niż reszta, ale sądziłam właśnie że może sie powoli starzeje. Niestety całkowicie zniedołężniała przez kilka ostatnich dni. Zaczęło się od ciągłego snu podczas osattnich upalnych dni. Potem potoczyło się z górki - niemożność ustania na łapkach, zataczanie się, brak apetytu. Ciągle spała i musiałam karmić ją i poić strzykawką bo sama już nie jadła. Cały czas była pod opieką weterynarza, ale żadne aplikowane lekarstwa jej nie pomagały, gasła w oczach i na koniec już nawet nie budziła się na karmienie, nie mogła nawet pełzać, zmiany w zachowaniu następowały z dnia na dzień i po łącznie 5 dniach walki nie było już sensu tego ciągnąć. Naprawdę ledwo już żyła, jeszcze wczoraj zjadła i napiła się a dzis już nawet nie przełykała. Dlatego z rana pojechałyśmy w jej ostatnią podróż.

Będzie mi jej bardzo brakowało, bo była moim pierwszym burunduczkiem i była najlepiej oswojona. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć w jakim wieku była tak na pewno, bo z moich obliczeń wynikałoby, że może mieć ok 5 lat. Natomiast mogło to być i więcej. Dlatego to już chyba był jej naturalny koniec...

akka

Strasznie mi przykro.Mogla to byc starosc a mogla nie zdjagnozowana cukrzyca,bo bardzo podobne objawy mial znajomy susel,ktory wlasnie chorowal na nia.

karmazynka

Karo strasznie mi przykro Sad

najpierw Ty mnie pocieszałaś po utracie mojego susełka a teraz to ja to robię Sad

po takim czasie i mimo nowego towarzysza i tak dalej odczuwamy tą stratę... zawsze Szuszu będzie dla nas wyjątkowym zwierzątkiem, który w mig podbił nasze serca.

Tola

Bardzo, bardzo Ci współczuję Karo ...

Sabat

Przykro mi Karo, wiem że to dla ciebie duża strata Sad

Martzel

Wyrazy współczucia Sad

Karo

Dziekuje kochani Smile

Moglo byc tak jak mowisz Aniu, sugerowalam tez lekarzowi MBD, bo objawy tez do tego pasowaly, ale nawet dobrze nie zdazylismy zaczac kuracji jak bylo juz za pozno. Generalnie juz od dluzszego czasu samiczka sie zachowywala jakby byla stara babcia ale nic nie wskazywalo na to ze az tak stara. No nic, jeszcze dwa szkraby mi zostaly wiec one daja mi tez duzo zajecia i radosci Smile