Moją pierwsza wiewiókę też długo łapali a potem włożyli go do kartonowego transporterka. Dobrze, że klatkę wtedy kupiłam bo w połowie drogi do domu już przegryzł kartonik. Na szczęście szybko włożyli ...
Jeżeli Ci szkoda pieniędzy na domek to zastanów się czy jest sens kupowac wiewiórkę. Takie zwierzątko trochę kosztuje a hodowla jego tania też nie jest.
Mam już drugą wiewiórkę w domu i żaden nie miał szczepionki. Jeśli chodzi o weterynarza to jak z każdym trzeba chodzić do niego. W Polsce ciężko znaleść specjalistę od wiewiórek. Jedynie w dużych mia ...