www.wiewiorki.fora.pl

LadyLidia

nieaktualne

Karo

Chętnie wzięłabym je od ciebie ale niestety chwilowo jestem doszczętnie spłukana. Ale powiem ci, że moja parka też się bardzo bije i mieszkają osobno całą zimę bo samiec nie dawał samicy wyjść z domku. Samiczka dostała małą klatkę, ale jest codziennie wypuszczana prawie na cały dzień, a pozostałą część dnia przesypia więc nie narzeka. Sądzę, że na wiosnę przejdzie im to zachowanie. I myślę, że twoim też by przeszło. Ale jeśli nie masz możliwości, żeby im dać odrębne klatki to naprawdę wielka szkoda. Przykro mi, że musisz się z nimi rozstać.

LadyLidia

No to widzę, że nie jestem osamotniona. U mnie samiczka tez bardzo dużo śpi. O wiele więcej niż samiec... Nie ma wyboru - gdy wychodzi z domku, a Szyszek akurat nie śpi - zaraz na nią naskakuje, goni, drapie...

Och, nie wiem co im odbiło. Poprzedniej zimy wszystko było w porządku. Przespali ją razem w jednym domku - teraz o tym nie może być nawet mowy.

Czy miał z Was ktoś podobną sytuację (poza Karo)? Jeśli tak, proszę, aby napisał czy na wiosne wszystko wróciło do normy. Powtarzam - proszę o osobę z doświadczeniem - same gdybanie, że powinno, nic tu nie da.

Karo

Nie wiem czy ci to coś pomoże, ale przeczytaj sobie to co napisali na innej stronie o burundukach. Niestety jest po angielsku ale mam nadzieję, że sobie poradzisz w przetłumaczeniu. Tam jest o tym jak mogą się zachowywać burunduki
[link widoczny dla zalogowanych][/url]

LadyLidia

Dziękuję. Bardzo dziekuje za genialny artykuł.
Ogłoszenie nieaktualne.

Cóż. Wyczekujemy wiosny i... jesteśmy CI bardzo wdzięczni:)

Karo

Cieszę się, że mogłam dać ci trochę wiary i nadziei:) Ja też sie pocieszam, że zima szybko minie i znów będzie jak dawniej. Jak twoje wiewióry się nie znoszą spróbuj choć małą klatkę na czas zimy znaleźć i rozdzielić je. Te kilka miesięcy wytrzyma w mniejszej klatce. Życzę powodzenia i oby szybko nastała wiosna.

Yeti

Oferta nieaktualna. Dzis burunduki przeszły do mnie od Lidii.

Rufus będzie miał znajomych Smile

Karo

Bardzo się cieszę, że wziąłeś te burunduki. Na pewno będą miały u ciebie dobrze. Pisz do nas jak postępy w przyzwyczajaniu ich do ciebie.

LadyLidia

Cieszę się, że moje iskierki trafiły w dobre ręce.

Sprawa zamknięta.
Proszę o usunięcie tematu.