www.wiewiorki.fora.pl

krzyk

Hellou,

Kiszka wpadla na genialny pomysl ostatnio. W rogu stoi szafa, miedzy szafa a sciana jest dziura w ktorej stoi zlozone pudelko kartonowe. Zazwyczaj jak latala po mieszkaniu to do tego pudelka uwielbiala wpadac i tarmosic zabkami. Ostatnio zaczela zbierac rozne miekkie zeczy i tam znosic. Jak zaczalem jej podrzucac papier tolatetowy w kawalkach, to zaczela zbierac i znosic do tego rogu. Wnioskuję, że robi sobie gniazdko, Czy pozwalac jej na to czy raczej nie do konca? Co myslicie?

krzyk

Karo

Jeśli nie chcesz jej pozwalać to musisz zlikwidowac możliwośc wchodzenia tam, najlepiej zabrać tą szafę albo ją przysunąć do ściany tak, aby nie dała rady wejść. Jeśli jej będziesz pozwalał to będzie miała radochę, ale nie będzie też traktowała klatki jak swojego mieszkania, więc nie będize tam chciała wracać. Niestety nie może być tak, żę będzie spała cały czas poza klatką, bo chwila nieuwagi i może się jej coś stać. Moje kiedyś sobie w łóżku zrobiły gniazdo i im pozwalałam to zaczęły się nawet załatwiać tam, więc nie było to dobre. Od kiedy mają duże klatki nie szukają już innych miejsc, zresztą innych miejsc nie ma w pokoju akurat. Ale odnośnie twojej sytuacji jeśli możesz całkowicie zabiezpieczyć takie ciekawe miejsca to lepiej to zrób mimo, że będzie ci się wydawało że wiewióra szuka starego domku. Ale to zależy tylko od ciebie... Osobiście wolę nie pozwalać.

krzyk

Potwierdziłaś moją intuicję, zablokuję jej możliwość włażenia za szafę.
Dzięki za radę Smile

Jamala

Moja Messi Też sobie robi gniazdo poza klatką, ale mnie to nie przeszkadza. Śmiać mi się chce kiedy kradnie właśnie różne miękkie rzeczy. Ostatnio spodobały jej się chusteczki wyciągane z pudełka i zanim wyciągnie jedną potrafi walczyć z pół godziny. Ale jest jedno co mnie bardzo irytuje. Otóż, kiedy wypuszczam ją z klatki ona często wraca do niej z powrotem, pakuje jedzonko do swoich policzków i chowa je na przykład w róg na parapecie, albo w inne takie miejsca. Ciekawa jestem dlaczego tak się dzieje. Pozdrawiam gorąco.

Karo

Burunduki chomikują jedzenie w różnych miejscach tak jak nasze rodzime rude wiewiórki, wkładają je tam, gdzie uważają żę będzie bezpieczne. Nic z tym nie zrobisz, tak już mają. Im lepiej się będą czuły w swoich klatkach tym rzadziej będą wynosiły jedzenie poza klatkę.