Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wwxbb
Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw, 01 Wrz 2011, 18:54 Temat postu: co teraz |
|
|
Witam. Mam od 5 dni burunduka. od 3 dni karmie go smakołykami z reki je czasem bardzo chetnie nawet podchodzi sam i sie nie boi a czasem troche gorej. Dzis jak go karmiłem spierniczył mi z klatki. 1 raz poza klatka. chciałem go wypuscic dopiero jak bedzie sie mniej bał i w ogóle no ale stało się. mam pokój na poddaszu 60 m2 wie złapanie go nie było łatwe. gdy go wsadiłem spowrotem do klatki biegał jak szalony zadowolony i ewidentnie chce wyjść znowu. nawet jak otwieram teraz klatke to chce wyjsci i siemnie nie boi. Wypuszczac go juz czy poczekać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Sabat
Wiewiórka doradca
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw, 08 Wrz 2011, 12:49 Temat postu: |
|
|
Wypuszczać, ale trzymać wodę tylko w klatce, smakołyki podawać poza klatką ale nie dokarmiać 60m2 to troszkę do ogarnięcia dla buru
Oczywiście pilnować żeby nie było niebezpiecznych miejsc itd..
tylko jak wypuszczasz to nie samego, niech się do ciebie przyzwyczaja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
milka862
Dorosła wiewiórka
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poniec
|
Wysłany: Czw, 08 Wrz 2011, 21:17 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem za, poza klatką są dużo szczęśliwsze a jak będzie spragniony sam wejdzie do klatki nie martw się moja samiczka jak biega po pokoju to średnio co 15min wpada do klatki na obczajkę czy wszystko ma zalicza też domek nie wiem dlaczego:) i leci dalej coś zdemolować Usiądź sobie gdzieś pod ścianą i obserwuj na pewno nie raz się uśmiejesz, jak będzie Ci się nudziło poczytaj książkę albo cokolwiek ale na początku obserwuj bo te wiewióry mają szalone pomysły a jak już raz coś spenetrują to umarł w butach:) Moja raz obczaiła, że może przecisnąć się pod drzwiami i zwiać i teraz koniec ciągle chce się przecisnąć mimo, że wstawiłam już pod drzwi dywan aby miejsca nie miała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Asteriki
Nowa wiewiórka
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: bytom
|
Wysłany: Czw, 13 Paź 2011, 20:34 Temat postu: |
|
|
puszczaj puszczaj ja tez juz nie moge sie doczekac jak puszcze moja Lotopalanke jestem dopiero na etapie oswajania jej z moja reka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|