Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bleex
Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon, 01 Lis 2010, 20:24 Temat postu: kochany a tu nagle przejawia się agresja |
|
|
Hey. Mam swojego burunduka (samca) od mniej więcej 9 miesięcy, wydaje mi się że strasznie szybko go oswoiłam (po miesiącu spokojnie go łapałam gdy wypuściłam go po pokoju wchodził już na mnie sam nie uciekał ode mnie wszystko w najlepszym porządku szybko nauczyłam go jeść z ręki bawić się (jeżeli to można nazwać bawieniem wydaje mi się że można a mianowicie kładzie się na plecy i delikatnie mnie podgryza w ręce a jak ja je zabiorę to leci za nimi i zaczepia żeby się 'bawić'. Uważacie że to zabawa? wole się upewnić heh:)
No i tu zaczynają się schody......
od tygodnia mój samiec zaczął bronić swojej woliery (zrobionej przez mojego tatę) zauważyłam że chodzi mu o swojego jedzonko nagromadzone w domku, ostatnio mnie zaatakował (co mnie totalnie zdziwiło zdenerwowało gdyż wcześniej tak się nie zachowywał w ogóle agresji nie przejawiał.. i nie wiem teraz czy powinnam go zostawić w spokoju..
to jest tak że gdy mnie widzi skacze chce z woliery wyjść po pokoju pobiegać to ja go wypuszczam zachowuje się normalnie a tu nagle cap za rękę i leci do domku ładuje w pyszczek jedzenie i się patrzy złowrogo...
I co mi na to powiecie ? to jest normalne ? pomocy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
patrycja
Wiewiórka nauczyciel
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: GD
|
Wysłany: Pon, 01 Lis 2010, 22:28 Temat postu: |
|
|
z moim bylo tak samo ale jak juz uzbierał sobie wystarczającą ilość zapasów to mu jakoś ta agresja zeszła wypuszczaj go nadal ale uzbrój się w rękawiczki i bluze z kapturem. Jak usłyszysz takie lekkie popierdywanie to chowaj ręce na głowe kaptur i głowa między nogi ja tak robiłam i jak juz zobaczył że nie ma za co gryźć to sobie darował i po kilku wypuszczaniach mu przeszło i do tego jeszcze bardzo ostrozne ruchy !! koniecznie bo za kazdy gwałtowny będzie kuku. Odzywaj się spokojnym i bardzo miłym głosem jesli widzisz ze zachowuje się bardzo normalnie. Jeślii lata jak oszalały to nie zwracaj na niego uwagi i stosuj wyżej wymienione rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
bleex
Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon, 01 Lis 2010, 22:50 Temat postu: |
|
|
aha dziękuje za radę wypróbuje i zobaczymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Woncki
Nowa wiewiórka
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Śro, 03 Lis 2010, 12:38 Temat postu: |
|
|
patrycja napisał: | z moim bylo tak samo ale jak juz uzbierał sobie wystarczającą ilość zapasów to mu jakoś ta agresja zeszła wypuszczaj go nadal ale uzbrój się w rękawiczki i bluze z kapturem. Jak usłyszysz takie lekkie popierdywanie to chowaj ręce na głowe kaptur i głowa między nogi ja tak robiłam i jak juz zobaczył że nie ma za co gryźć to sobie darował i po kilku wypuszczaniach mu przeszło i do tego jeszcze bardzo ostrozne ruchy !! koniecznie bo za kazdy gwałtowny będzie kuku. Odzywaj się spokojnym i bardzo miłym głosem jesli widzisz ze zachowuje się bardzo normalnie. Jeślii lata jak oszalały to nie zwracaj na niego uwagi i stosuj wyżej wymienione rady. |
u mnie nie ma na to rady.
próbowałem Twoich sposobów i nic z tego. Musiałbym wejsc do pokoju ubrany w jak pszczelarz chyba.
Bedzie tak dlugo kolo mnie biegal az w koncu uda mu sie znalezc jakas luke. np nogawke od spodni.
Jednym slowem gryzie wszedzie.
Mam nadzieje ze mu przejdzie samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
patrycja
Wiewiórka nauczyciel
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: GD
|
Wysłany: Śro, 03 Lis 2010, 13:15 Temat postu: |
|
|
u mnie poskutkowało tylko żarcie go interesowało porozstawiajcie jedzenie to powinien miec was gdzies przeciez orzeszki ważniejsze są od gryzienia i mówię patrzcie na stan jego zapasów jak bedzie miał juz dużo to mu przejdzie tak było z moim wariatem ale w sumie może też mu przeszło z zazdrości o Koko. Nie wiem ale zanim Koko przyszła to już mu lepiej było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
melissa1208
Wiewiórka nauczyciel
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw, 04 Lis 2010, 22:38 Temat postu: |
|
|
wspolczuje Wam... moje sa tylko agresywne jak sie proboje do domq zblizyc i cos z nim zrobic. a pozatym sa grzeczne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Juniorinho
Doświadczona wiewiórka
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob, 06 Lis 2010, 2:40 Temat postu: |
|
|
A powiem Wam tak jak rok temu kupowałem parkę burunduków to tylko samiczka spała zimą a w tym roku jedno i drugie śpi wychodzą tylko rano na chwilę i na wieczór a w ciągu dnia śpią i powiem szczerze że bardzo mnie to cieszy ponieważ słyszałem że jak dobrze przezimują to poźniej można liczyć na potomstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Sabat
Wiewiórka doradca
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob, 06 Lis 2010, 17:11 Temat postu: |
|
|
Juniorinho napisał: | A powiem Wam tak jak rok temu kupowałem parkę burunduków to tylko samiczka spała zimą a w tym roku jedno i drugie śpi wychodzą tylko rano na chwilę i na wieczór a w ciągu dnia śpią i powiem szczerze że bardzo mnie to cieszy ponieważ słyszałem że jak dobrze przezimują to poźniej można liczyć na potomstwo ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) |
Moje łobuziakli takze tylko rano i wieczorem się ożywiają, w ciągu dnia śpią.
husteczkami wypchały domek że się nie domyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
melissa1208
Wiewiórka nauczyciel
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie, 07 Lis 2010, 16:26 Temat postu: |
|
|
a u mnie tylko Achi sobie czesto drzemki ucina a Luna szaleje non stop... no i Achi bardzo agresywny sie zrobil w stosunq do swojego domq. Luny juz tam nie dopuszcza. no i oczywiscie gryzie jak sie rusza jego domek a wypchal domek czym tylko sie da raz mi nawet skas wyciagnal tampona rozpakowal i wsadzil do domq
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Sabat
Wiewiórka doradca
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie, 07 Lis 2010, 23:51 Temat postu: |
|
|
Mnie dzisiaj Zuza uchapała, bo za dużo się z nią droczyłem o chrupki, wiszącą na palcu wniosłem ją do klatki, Dopiero wtedy puściła,
Syna wczoraj dwa razy ciapnęła bo też się z nią droczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|