www.wiewiorki.fora.pl

madllene

Od pewnego czasu jestem posiadaczką 2 pięknych burunduków. Do tej pory byłam przekonana że to para, samiec był kupiony zimą (w lutym) a na wiosnę "dostał" samiczkę żeby mu smutno nie było Smile

tylko pytanie czy ona rzeczywiście jest samiczką? Co około 2 tygodnie "ćwierka" bo nie wiem jak inaczej to nazwać i próbuję jakby to ładnie powiedzieć kopulować z samcem.... nie widać u niej/niego jąderek a Pan w sklepie powiedział że to na pewno samica:) Drugi wiewiór nie jest nią(nim) zainteresowany.
Mam problem w rozpoznaniu płci, czy samce od samiczek różnią się jakoś wyglądem zewnętrznym? I czym może być spowodowane takie zachowanie samiczki?
(jeśli umieściłam w nieodpowiednim dziale to proszę o przeniesienie:) )

Juniorinho

Najlepiej zrobić zdjęcie lub filmik i wrzucić tutaj a na pewno pomożemy Smile

A generalnie to u samicy otwory moczowo-płciowy i odbytowy leżą blisko siebie a u samców odległość ta wynosi 0,5 cm

madllene

Nie udało mi się zrobić zdjęcia, ale chyba Inka jest jednak samiczką Smile

co do Edka nie mam najmniejszych wątpliwości;)

Karo

Różnice są wyraźne, jeśli bez problemu rozpoznajesz swojego samca to zauważysz, że samiczka ma swoje narządy płciowe położone zaraz przy odbycie, one się stykają. U samca widzisz, że prącie jest oddalone od odbytu i jest polożone niemal na brzuszku już a nie przy samym odbycie. U samiczki nie widać jej narządów płciowych kiedy siedzi przodem do ciebie,u samca natomiast będzie widać prącie w takiej pozycji.