www.wiewiorki.fora.pl

akka

Może jdnak warto podjechać i poradzić się w tej "Oazie".Oni specjalizują się w gryzoniach.Do godz 15 przyjmują bez zapisówa a na popołudnie trzeba się wcześniej zamówić telefonicznie.Bo czy ona dostała jakieś lekarstwa do brania?

Tola

dzisiaj leżała na boku zamiast siedzieć obok miski z ziarnem i dwa razy w ciągu 10 minut przewróciła się chodząc po mieszkaniu ...

od mojego ostatniego postu Pokraczkowi trochę się polepszyło, nie wywraca się już tak często, główkę ma lekko wykrzywioną, ale mamy wrażenie, że już nie tak strasznie. Miejmy nadzieję, że Małej się jeszcze poprawi.

Od godziny mamy nowego Susełka i na razie obserwujemy obie samiczki. Spotkanie odbyło się dosyć szybko i przebiegło nadzwyczaj spokojnie (na dywanie). Pokrak podszedł do nowego Susełka (jeszcze nie ma imienia), powąchał Go i zaczął delikatnie podszczypywać, tak jak robił to do tej pory pluszakowi. Po czym obie panie, każda poszły w swoją stronę. W klatce Pokrak objadał się jak szalony, a potem poszedł spać na górę. Nowy Susełek jeszcze tam nie wchodzi. Śpi zagrzebany w wiórkach i sianku na dole. Stoi słupka i jest dużo większy i grubszy. Mamy nadzieję, że się polubią. Na razie Pokrak trochę zignorował nowego towarzysza, ale na szczęście obyło się bez ataków i gryzienia Wink

Martzel

http://www.wiewiorki.fora.pl/co-nowego-w-hodowli,4/pokrak,397.html#2189 - tu parę zdjęć nowej koleżanki Pokraka