www.wiewiorki.fora.pl

Tola

Akka, ale co im podajesz w puszce dla kociąt? Mleko? czy karmę?
naszym nawet nie próbowaliśmy podawać mleka, lubią pić wodę i piją niegazowany żywiec zdrój Wink

tylko Pokrak je ser biały, czasami jajo, ale też niechętnie
generalnie nie przymuszamy
na początku podawałam naszym stworkom mączniaki, ale musiałam się ich pozbyć (ze względu na ilość nie do przejedzenia i żeby nie dopuścić do przebiałczenia, za dużo ich tam było w tym pojemniku, poza tym brzydko pachniały mimo że stały w odosobnionym i zimnym miejscu, w końcu zaczęły się nawzajem zjadać, musiałam je też zacząć karmić cykorią i zdecydowaliśmy się je wypuścić na wolność, ogólnie wielkie fuj Wink

)
zaczęłam podawać zmiksowaną ugotowaną marchewkę, pietruszkę, selera i mięso królika,
Misiek wcina aż się trzęsą uszy, pozostałe susełki różnie
na początku mieliśmy problem z podawaniem witamin, bo nie chciały pić z nimi wody itp, więc zakraplam nimi jabłko, czasami nawet przemycę w nim witaminę B, którą Pokrak musi brać co drugi dzień
Akka czy mogłabyś mi proszę wysłać na pw nr do tego Pana z krajowa? kupowaliśmy od tego hodowcy naszego Różyka Wink

akka

Oczywiście chodzi o mleko w puszkach .

Tola

Pokrak nauczył się jeść mączniaki, podpatrzył chyba Różyka Wink

czasami mam wrażenie, że traktuje to bardziej jak zabawę, ale super !

pyśka1 · Wysłany: Nie, 21 Mar 2010, 20:16 Temat postu:

Witam
Jestem na forum od niedawna. Od piątku jest z nami Pyśka suśliczka, ma niecały rok i jest bardzo żywa. Jest jedno zmartwienie bo oprócz granulatu kupionego dla niej w sklepie zoologicznym, kapusty pekińskiej, rukoli, marchewki, słonecznika, pestek z dynii- nie chce jeść białka, ani mączniaków, ani drewnojadów, wiem że można jeszcze spróbować z świerszczem. Ale jeżeli on nie będzie jej smakował to jak inaczej można jej dostarczyć białka?

akka · Wysłany: Nie, 21 Mar 2010, 21:11 Temat postu:

Spróbuj z jajkiem na twardo.

pyśka1 · Wysłany: Czw, 25 Mar 2010, 14:58 Temat postu:

Zaczęłam jej podawać mięso drobiowe surowe i bardzo je polubiła, więc myślę że sprawa białka rozwiązała się, jajka na twardo nie chce- odsuwa pyszczek.

karmazynka · Wysłany: Czw, 25 Mar 2010, 20:21 Temat postu:

witajcie

u mnie jest problem z jednym z susełków, konkretnie z samiczką, nie rusza niczego co z zawartością zwierzęcego białka, w przeciwieństwie do samca. on je dosłownie wszystko Laughing

od kociego żarcia do sera włącznie. on je dosłownie wszystko co napotka na swojej drodze. mam nadzieję, że z biegiem czasu Fifi też się przekona do takich smakołyków Wink

Martzel

Tola

chciałam się pochwalić, że nasz Pokemon i Kropka zaczęły jeść mączniki Wink

nie wiem czy u Kropki tak już będzie zawsze i czy nie odbyło się to przez przypadek, bo po wciągnięciu mączniaka z pęsetki miała dziwną minę, natomiast Pokrak je - tak śmiesznie wsysa, no i bardzo lubi gerbery z indyka i kurczaka, cieszę się, bo kiedyś też mi się wydawało, że już się przekonał do białka, ale to był fałszywy alarm, potem już nie chciał jeść mączniaków więcej Wink

Misiek i Różyk to mięsożercy od zawsze Wink