www.wiewiorki.fora.pl

Karo

Od pewnego czasu zauważam u mojego burunduka pogorszenie stanu sierści. Sierść jest nieco zmierzwiona, nie tak błyszcząca jak powinna. Sierść u samca wygląda zdrowo i jest karmiony tak samo jak samica. Dostają preparat mineralny do wody. I tak jak mówię samiec jest zupełnie zdrowy tylko samica ma problemy z sierścią. Według weterynarza jest zdrowa, nie ma grzybicy i pasożytów. Podawałam jej siemię lniane ale nie zauważyłam poprawy. Czy jest coś co mogę jej podać, aby poprawić wygląd sierści?

akka

Identyczna sytuacja jest z moimi nieświszczukami.Wszystkie trzy jedzą to samo i mają takie same warunki.I dwa mają piękną,lśniącą a jeden zawsze matową i jakby szorpatą.Lekarz powiedział,że najwidoczniej taka jego uroda.

Karo

Tylko że moja burunduczka nie miała tak zawsze. Zaczęło się to jakiś czas temu od tego, że wydrapała sobie trochę sierści na szyi przed przednimi łapkami. Weterynarz wtedy ją zbadał i uznał że jest zdrowa. Samczyk tez ma braki w sierści w tym miejscu, ale nie widać aby nadmiernie się drapał. Na skórze nie ma żadnych zmian. Podejrzewałam alergię. Faktycznie po odstawieniu trocin i owsa z kukurydzą, które jadły w dużych ilościach problem drapania się zmniejszył. Jednak sierść samicy nie wróciła do dawnej świetności.

LadyLidia

Heh, chcesz mi powiedzieć, że stosujesz trociny? Wywal je proszę. Tylko zapylają drogi oddechowe zwierzaczków. Są do tego granulaty drzewne, np. PINIO albo PIGWA i inne... musisz jednak uważać, aby nie były one z drzew iglastych, gdyz takie drewno działa po zjedzeniu toksycznie!

No i sianko... Nie może ono stanowić podłoża, a tylko wyściołkę gnizda.

Na poprawe sierści polecam papki Gerbera - są bez cukrów i soli, a zawieraja sporo witamin. Jabłko, gruszka.

Karo

Nie używam trocin, na początku jak kupiłam burunduki używałam ich ale po zauważeniu strasznego pylenia i alergii moich burunduków zaraz je odstawiłam. Obecnie używam granulatu Pinio oraz kory drzewnej. Bardzo polubiły też moje wiewióry torf dla gadów, który kupiłam na wypróbowanie. Samiczka często się w nim kąpie.

LadyLidia

Ciekawy pomysł. Ten torf bardzo brudzi?

Karo

torf przyczepia się dość mocno do futerka i wszystkiego innego kiedy jest mokry. Jak wyschnie wcale nie brudzi, nie pyli mimo że jest sypki i moje wiewióry a szczególnie samiczka uwielbia kopać w nim tak żeby miała na głowie kupkę ziemi, a potem ją strzepywać. Niestety lubi się w niego też załatwiać przez co muszę częściej wymieniać ten torf.